|
Nie jest przedmiotem tej pracy rozstrzyganie, co okazuje się bardziej przydatne w pracy szkolnej: drama czy teatr? - pragnę jednak bronić teatru szkolnego jako niezwykle atrakcyjnego środka wspomagającego edukację szkolną.
Teatr swój stworzyłem z licealistów, których uczę. Kamienna Góra jest zbyt małym miastem, by można było myśleć o stworzeniu klasy o profilu teatralnym, gdyż tylu chętnych, w obrębie jednego rocznika, w jednej szkole, trudno byłoby znaleźć. Jedynym sposobem na skupienie uczniów przejawiających zainteresowania teatrem było stworzenie zespołu teatralnego. Oczywiście bazą, na której można się oprzeć, pozostaje szkoła. Niestety, wiemy, jakie trudności przeżywa obecnie oświata, brak funduszy zmusił dyrektorów do zlikwidowania zajęć pozalekcyjnych. Poza tym szkoła nie dysponuje najczęściej nawet minimalną bazą techniczną potrzebną do zrealizowania choćby najprostszego przedstawienia. Co prawda do zaistnienia teatru potrzeba tylko aktora i widza, jednak technika (światło, muzyka) niekiedy bardzo pomaga w osiągnięciu lepszych efektów artystycznych.
W tym miejscu chciałbym przedstawić pewien modelowy układ - moim zdaniem - możliwy do realizacji w każdym mieście średniej wielkości. Siedzibą naszego "teatru szkolnego" stał się dom kultury, dokładniej: Kamiennogórskie Centrum Kultury Sportu i Rekreacji. Domy kultury - istnie-
|