poprzednia | następna |
ZSO Kamienna Góra, ul. M. C. Skłodowskiej 2, 58-400 Kamienna Góra E-mail: zsokgora@zso.kamiennagora.ids.pl |
||
Anna Burghardt ZSO Kamienna Góra Dawno temu w naszej okolicy żyła biedna rodzina. Ojciec był kowalem, a matka zajmowała się domem i wychowywaniem dwóch synów. Starszy z chłopców miał na imię Władysław, a młodszy nazywał się Bolesław. Władysław od najmłodszych lat marzył, aby zostać rycerzem. Gdy miał pięć lat starał się wszystkim pomagać. Wkrótce zmarł jego ojciec. Musiał więc opiekować się matką i młodszym bratem. W wieku dziesięciu lat pomagał już wszystkim, którzy pomocy tej potrzebowali. Pewnego razu, gdy skończył 17 lat, wybrał się jak zwykle na polowanie. Kiedy już wracał z upolowaną zwierzyną do domu, zauważył leżącego na ziemi rannego człowieka. Później okazało się, że był to sam książę Bolko I. Władysław nie zastanawiając się zrobił z gałęzi noszę i rannego, jak mógł najszybciej, zaciągną do domu. Matka natychmiast sporządziła wywar z leczniczych ziół, w którym zanurzyła tkaninę ze lnu i zrobiła okład na lewej nodze, a była ona poszarpana przez niedźwiedzia. Gdy Bolko wyzdrowiał i mógł już poruszać się o własnych siłach uczynił z Władysława swego wybawcę giermkiem i obaj wyruszyli do zamku księcia. Wielka radość zapanowała na dworze, gdy ujrzano Bolka całego i zdrowego. Słynął on z tego, że nikomu nic nie mówiąc chyłkiem wymykał się z zamku i samodzielnie wyruszał w lasy na polowanie. Kilka dni później książę Bolko z rycerstwem poszedł na bój. I znów został ranny. Od niechybnej śmierci uratował go wierny giermek Władysław. Jednak rana nie chciała się goić, a jeden z cyrulików nawet oznajmił, że w skutek zakażenia koniecznie trzeba amputować nogę. Gorączkujący Bolko poprosił o pomoc matkę swego giermka. I rzeczywiście, wywar z ziół okazał się zbawienny. Gdy książę wrócił do zdrowia wynagrodził matkę Władysława w ten sposób , że mianował ją nadwornym cyrulikiem. Władysława pasował na rycerza, a jego młodszy brat Bolesław został giermkiem. Ponad to Bolko wybudował zamek na Górze Zamkowej i oddał go we władanie rycerzowi Władysławowi, jako dowód wdzięczności za uratowanie życia w czasie polowania. Osadę w pobliżu zamku nazwano Kamienną Górą. Po śmierci Władysława mieszkańcy Kamiennej Góry w herbie swojego miasta umieścili jego postać i zamek na wzgórzu. |